B&W czyli fotografia ślubna w czerni i bieli
Dziś chciałbym Wam pokazać ślub Sary i Macieja jako zestawienie 36 klatek w czerni i bieli czyli powrót do fotografii analogowej.
Pamiętacie jeszcze czas klisz? Fotografia analogowa powraca do łask, jeśli miałbym opowiedzieć materiał w 36 klatkach, wyglądał by następująco:
Sesja ślubna została wykonana w Berlinie, miejsc chyba nie trzeba nikomu przedstawiać :)
Zdjęcia zapraszają, a ja pozdrawiam!